Jeseniky: Vozka, Keprník i Šerák

Jeseniky: Vozka, Keprník i Šerák

Jeseniky: Vozka, Keprník i Šerák - 29.06.2014

Wyruszyliśmy z Brannej zielonym szlakiem. Stromo wspięliśmy się pastwiskami z pięknym widokiem m.in na Śnieżnik. Właśnie tutaj spotkaliśmy czeskiego turystę z Ołomuńca. Wspólnie przeszliśmy około 7 km. Na Vozce byliśmy ok. godz 14.00. To ciekawe skały z pięknymi widokami (niestety nieco ograniczone z powodu pogody). Stąd zeszliśmy do Sedla po Versovku. Po drodze pierwszy, krótki deszcz. Z Sedla wybraliśmy czerwony szlak, przyśpieszając z powodu "czarnych chmur" i odgłosów grzmotów z daleka. Weszliśmy na Keprnik, wtedy deszcz rozpadał się na dobre. Poszliśmy do Chaty Jiricho na Šeraku. Chwila przerwy, przestał padać deszcz. Po wyjściu ze schroniska ponownie się rozpadało. Kontynuowaliśmy wędrówkę czerwonym szlakiem w kierunku Ramzovej (po tzw. Końskiej Drodze: czyli po drodze którą dawniej konno dowożono piwo do schroniska z browaru Holba w Hanusovicach). Odbiliśmy na niebieski szlak, następnie na zielony aż do Brannej. Po drodze mijaliśmy kilka bunkrów (jeden sporej wielkości). W Brannej przeszliśmy obok kościoła św. Michała Archanioła i zamku do miejsca z którego wyruszaliśmy.


PEŁNA GALERIA ZDJĘĆ: https://picasaweb.google.com/105229191255817423628/JesenikyVozkaKeprnikISerak?authuser=0&feat=directlink



KILKA ZDJĘĆ: 



Masyw Śnieżnika 
Jeseníky: Vysoka Hole i Pradziad

Jeseníky: Vysoka Hole i Pradziad

4 czerwca wybrałem się na Vysoką Holę i Pradziada...

Wyruszyliśmy z Karlova pod Pradziadem zielonym szlakiem do Alfredki. Tutaj wybraliśmy czerwony szlak. Nieco wyżej okazał się on nie do przejścia z powodu bardzo dużej ilości powalonych drzew (musiała tędy przejść nawałnica). Powróciliśmy do Alfredki i wspięliśmy się pod nieczynnym wyciągiem, omijając odcinek szlaku. Od Jeleni Studanki trasa prowadziła grzbietem na Vysoką Holę. Na bardzo rozległym szczycie tej góry (równina o powierzchni 20 hektarów) w latach 1919-22 znajdował się poligon artyleryjski Armii Czechosłowackiej. Podczas II wojny światowej zbudowano w tym miejscu stację radarową i lotnisko wojskowe. Zeszliśmy do Ovcarny. Stąd asfaltową drogą weszliśmy na Pradziada. Chwila odpoczynku pod wieża i powrót do Ovcarny. Z tego miejsca poszliśmy niebieskim szlakiem przez Wielki Kocioł z powrotem do Karlova.



KILKA ZDJĘĆ:
Rychlebska 40

Rychlebska 40

Rychlebska 40 14 czerwca 2014

Rychlebska organizowana jest w Javorniku. Uczestnicy mają do pokonaania trasy o długości 7 km, 20, 30 oraz 40 km, które przebiegają przez Góry Rychlebskie. W tym roku postanowiłem wziąć udział w tym rajdzie po raz pierwszy. Wybrałem najdłuższą trasę.

Relacja: Tuż po godz. 7.00 trzyosobowa grupa prudnicko-głogówecka pojawiła się na starcie w strzelnicy koła łowieckiego. Po wpłaceniu 60 koron, otrzymaniu kart z opisem wraz z mapą i zważeniu ! O godz 7.20 wyruszyliśmy w trasę. Udaliśmy się na czerwony szlak w kierunku Borówkowej wychodząc z Javornika. Pierwszy punkt kontrolny znajdował się na Hosticky Potok, obok leśniczówki. (na trasie będzie ich jeszcze 6).

Maszerowaliśmy dalej, najpierw asfaltówką, potem rozpoczęliśmy strome podejście do Vysoký Kámen, wtedy zaczął padać deszcz. Na rozdrożu do Vysoký Kámen ubraliśmy się w kurtki przeciwdeszczowe, zdecydowaliśmy również, że nie pójdziemy na punkt widokowy na skałach. Przy kierunkowskazie Pod Bílou skálou, drugi punkt kontrolny (w namiocie) i chwila zawahania jak iść dalej. W końcu weszliśmy na zielony szlak do U Tri lip, a następnie niebieskim szlakiem rowerowym zeszliśmy do Przełęczy Różaniec, na której 3 punkt kontrolny. Z przełęczy rozpoczęliśmy wspinaczkę wzdłuż granicy państwa, ściągnęliśmy płaszcze przeciwdeszczowe, przestało padać, jednak nie na długo, po chwili znów zaczęło intensywnie lać, leciał nawet grad w wielkości ryżu.



Dotarliśmy na Borówkową. W budynku obok wieży 4 punkt kontrolny z jedzeniem (kiełbasą). Przestał padać deszcz, wyszło słońce. Weszliśmy na wieżę podziwiając widoki na parujące góry po deszczu.

Widok z wieży na Borówkowej

Widok z wieży na Borówkowej


Jezioro Nyskie

Jezioro Otmuchowskie

Jezioro Paczkowskie

Widok z wieży na Borówkowej

Widok z wieży na Borówkowej

Widok z wieży na Borówkowej

Z Borówkowej trasa nadal prowadziła wzdłuż granicy zielonym szlakiem, częściowo wchodząc na teren Polski do Przejścia Granicznego Travna z kolejnym punktem kontrolnym. Po drodze wyprzedziliśmy polskiego turystę z Paczkowa, który przemierzał tę samą trasę, tydzień temu uczestniczył w Jesenickiej 60.

Oznaczenia trasy



Z przejścia granicznego weszliśmy do Polski, zielonym szlakiem maszerowaliśmy obok kamieniołomów bazaltu w Lutyni, kościółka NMP do przełęczy Černý kout, na której 6 punkt kontrolny.




W tym miejscu przekraczamy granicę i wschodzimy na czeski niebieski szlak. Docieramy do asfaltówki. Idziemy doliną wzdłuż potoku. Po obu stronach odsłaniają się ciekawe formy skalne. Następnie odbijamy na czerwony szlak i wspinamy się na ruiny zamku Rychleby. Znajduje się tutaj ostatni punkt kontrolny.




Chwila odpoczynku i rozpoczynamy zejście do Javornika. Tuż przed metą znów zaczyna padać. Po dotarciu do końca deszcz rozpaduje się na dobre.
Na mecie

Czas: 8 godz 40 min
Średnia prędkość: 4,9 km/h.

Trasy rajdu są bardzo dobrze oznaczone. Na rozdrożach znajdują się na stałe przytwierdzone do drzew drewniane tabliczki oznaczone rażącym kolorem, pokazujące kierunek marszu.


ŚLAD GPS: [url]http://www.navime.pl/trasa/409257/Rychlebska+40[/url]
41. Jesenická Šedesátka

41. Jesenická Šedesátka

Jesenická Šedesátka 
7.06.2014

Jesenická Šedesátka to jedna z najpopularniejszych imprez długodystansowych dla piechurów i biegaczy w okolicy. W tym roku odbyła się już po raz 41. Uczestnicy mają do wyboru trasy: 8 km, 15 km, 30 km oraz koronną 60 km. Najdłuższa trasa przebiega przez Hruby Jesennik m.in Pasmo Orlika, Keprnik i Šerák. W rajdzie wziąłem udział już po raz trzeci.

Relacja:
Początek tras znajdował się w Jeseniku przy ul. Sadovej. Tuż po godz. 6 pojawiliśmy się starcie. Chwilę później dołączyła do nas grupa opolska. Po zapisaniu się i otrzymaniu kart kontrolnych z mapami o godz. 6.25 wyruszyliśmy w trasę. Maszerowaliśmy zielonym szlakiem ulicami Jesenika do Dětřichova. Następnie pod górę przez las do Rejvizu. Tutaj znajdował się pierwszy punkt kontrolny na trasie. Z Rejvizu wybraliśmy żółty szlak, którym przez Kazatelny z ciekawymi skałami dotarliśmy do Opavskiej Chaty. Tutaj chwila przerwy.


Copyright © Góry Opawskie , Blogger