Pasterka w Cichej Dolinie po raz kolejny odwołana

Pasterka w Cichej Dolinie po raz kolejny odwołana

Niestety w tym roku po raz trzeci nie odbędzie się tradycyjna Msza św. Pasterka w Wigilię Bożego Narodzenia, która każdego roku do 2019 r. odbywała się na polanie z ołtarzem polowym w Cichej Dolinie w Pokrzywnej. Przez dwa lata uroczystość nie odbywała się z powodu obostrzeń covidowych. W tym roku powód odwołania do końca nie jest znany, jednak śledząc fora internetowe można wywnioskować, że zabrało woli organizatorów.  
Tradycyjna uroczystość na polanie nad Bystrym Potokiem u stóp Biskupiej Kopy odbywała się przez 31 lat. Zapoczątkowali ją w 1988 r. mieszkańcy Pokrzywnej i Jarnołtówka, rodzina Giemzików wraz z miejscowym proboszczem ks. Zygmuntem Lubienieckim. Pasterka od lat gromadziła sporo wiernych z okolicznych miejscowości, a także turystów z całej Polski spędzających święta w Górach Opawskich Żywa szopka bożonarodzeniowa, wspólne śpiewanie kolęd z orkiestrą, pięknie przystrojona światełkami kaplica, płonące ogniska, szum potoku, sprawiały, że przez wiele lat była to magiczna górska uroczystość. 
Miejmy nadzieję, że w Pasterce w Cichej Dolinie będzie można znów wziąć udział za rok i w kolejnych latach! 

Inna Msza św. Pasterka w Górach Opawskich z żywą szopką i kolędowaniem w urokliwie położonym kościele od kilku lat odbywa się w Podlesiu. Uroczystość odbędzie się w kościele św. Jerzego w Podlesiu. Początek Pasterki w Wigilię Bożego Narodzenia o godz 22:00. O godz. 21:30 koncert kolęd.  "Żywą szopkę" będzie można oglądać w tym miejscu do końca świąt (do poniedziałku).

Z historii: 
WSPOMNIENIE BOŻE NARODZENIE SPRZED 80 LAT W GÓRACH OPAWSKICH: PASTERKA NA KAPLICZNEJ GÓRZE KOŁO PRUDNIKA

Jesień w Górach Rychlebskich i Hanušovickiej Vrchovinie: Dalimilova rozhledna, Paprsek i Jelen

Jesień w Górach Rychlebskich i Hanušovickiej Vrchovinie: Dalimilova rozhledna, Paprsek i Jelen

Jesień w Górach Rychlebskich i Hanušovickiej Vrchovinie: Dalimilova rozhledna, Paprsek i Jelen
13 listopada 2022 r.

Już jakiś czas nie było mnie w tym zakątku Sudetów, a przecież mam tam stosunkowo blisko. Plan wycieczki w tamtą stronę zrodził się w zasadzie wtedy gdy stanęła nowa wieża widokowa będąca repliką budowli zwieńczającej przed laty szczyt Śnieżnika. Minął rok od otwarcia wieży, koleżanka zaproponowała wypad w góry, no to otworzyłem mapę, narysowałem trasę i okazało się, że praktycznie w całości będzie dla mnie zupełną nowością. Pogoda ma być ładna, jeszcze jesienna, więc ruszamy!😁

Jazda we mgle, jednak im jesteśmy bliżej celu tym mgły coraz mniej, a co raz więcej widoków i słońca. Wyjeżdżając z Brannej na chwilę przystajemy i wyskakujemy z auta. Pięknie stąd widać zabytkowe miasteczko na stromym wzgórzu z dominującymi bryłami zamku, kościoła i wieżami.😊
Pożegnania lata na Biskupiej Kopie

Pożegnania lata na Biskupiej Kopie

POŻEGNANIE LATA - OSTATNI ZACHÓD - WITAJ JESIEŃ! 😊 🌄
I nastała jesień pora pięknej palety barw przyrody, mglistych poranków, zimnych nocy z przymrozkami, deszczy, pierwszych śniegów, ale także często wielu chwil ze słońcem, błękitnym niebem i błyszczącymi w promieniach słońca złotymi lasami. 😊
    Dziś 23 września pierwszy dzień kalendarzowej i astronomicznej jesieni. Dzień symboliczny bo słońce ponad horyzontem świeci dokładnie przez 12 godzin. Tak więc dzień zrównał się z nocą. Od jutra noc będzie już dłuższa od dnia i każdym dniem będzie się wydłużać aż do 22 grudnia gdy powitamy zimę. Wtedy nastąpi zwrot dzień zacznie się wydłużać by znów zrównać się z nocą 21 marca... 
    Wczoraj wieczorem wybrałem się na Biskupią Kopę by symbolicznie pożegnać lato w Górach Opawskich i obejrzeć ostatni zachód słońca lata 2022 r. Warunki widokowe dopisały, pięknie zagrało światło, a słońce o 18:45 zaszło nad Zlatymi Horami chowając się za Študničnym Vrchem w Górach Rychlebskich... Lato zakończone teraz czas na jesień... 😍
XX Prudnicki Maraton Pieszy

XX Prudnicki Maraton Pieszy

20 Prudnicki Maraton Pieszy
10 września 2022 r. 
Miało być deszczowo, ponurno, zimno, mgliście…. było słonecznie, całkiem ciepło, z pięknymi widokami i mgiełkami o poranku w dolinach. Było też trochę chmur, krótki deszcz i niemrawa burza, a po wszystkim na niebie pojawiła się tęcza.😁 Po za tym najdłuższa trasa Prudnickiego Maratonu Pieszego to 50 km wędrówki przez Góry Rychlebskie i Góry Opawskie urokliwymi szlakami z pięknymi panoramami, skalnymi punktami widokowymi czy wsie z drewnianą zabudową. Kilka porządnych podejść, z łączną sumą 1900 m w górę, w tym trzy solidne podejścia wyciskające poty.

Pierwsze edycje rajdu odbyły się już w latach 1987-1989 r. od tego czasu z dłuższą przerwą, trwającą kilkanaście lat (ponownie od 2006 r.) wędrowcy przemierzają szlaki Gór Opawskich, czeskich Jeseników i Gór Rychlebskich podczas Prudnickiego Maratonu Pieszego, który od początku organizowany jest przez PTTK Prudnik. Idea rajdu od zawsze jest niezmienna bo uczestnik wybiera jedną z czterech tras w tym roku o długościach: 13, 22, 27 km oraz koronnej 50 km otrzymuje mapę i rusza w teren, po drodze musi spodziewać się kilku punktów kontrolnych. Krótsze trasy biegną w „prudnickiej” części Gór Opawskich, zahaczając o nieodległy Jindrichov. Trasa koronna 50 km by nie było nudno przebiega każdego roku inaczej i przechodzi przez znacznie większy obszar górski zahaczając o sąsiednie Górom Opawskim pasma. Najczęściej ruszamy też z zupełnie z innego miejsca niż Prudnik, a na start dowożeni jesteśmy autobusami by po przejściu kilku solidnych masywów powrócić do miasta. W tym roku za punkt początkowy obrano parking obok Jaskiń na Pomezi w pobliżu Jesenika. 
Przebieg trasy 50 km: Jeskyně Na Pomezí - Medvědí kámen - Studniční vrch - Krajnik - Česká Ves - Čertovy kameny - Zlatý chlum - Rejviz - Zlatorudné mlýny - Zlate Hory - Biskupia Kopa - Przełęcz pod Zamkową Górą - Wieszczyna - Długota - Dębowiec – Prudnik
Zaproszenie na 20 Prudnicki Maraton Pieszy

Zaproszenie na 20 Prudnicki Maraton Pieszy

XX PRUDNICKI MARATON PIESZY
10 września 2022 r.
Patronat portalu

Odział PTTK Sudetów Wschodnich w Prudniku zaprasza na dwudziestą edycję Prudnickiego Maratonu Pieszego, który odbędzie się w sobotę 10 września. Ideą tej świetnej imprezy jest pokonanie pieszo wybranej przez siebie trasy o następujących długościach: 
- rodzinna: (10 km) : Prudnik (park) – Kobylica Dębowiec - Rozdroże pod Trzebiną – Sanktuarium św. Józefa Prudnik-Las (meta)
- średnia: (19 km): Prudnik (park) – Łąka Prudnicka – Trupina – Wieszczyna- Rozdroże pod Trzebiną – Sanktuarium św. Józefa Prudnik-Las (meta)
- czeska: (27 km): Prudnik (park) – Łąka Prudnicka – Trupina – Wieszczyna – Sv. Roch – Jindřichov - granica – Rozdroże pod Trzebiną – Sanktuarium św. Józefa Prudnik-Las (meta)
- duża: najdłuższa 50 km (więcej info niżej)
11 Rajd Prudnik - Pradziad

11 Rajd Prudnik - Pradziad

11 Rajd Prudnik – Pradziad 
6 sierpnia 2022
60 km górskiej wędrówki przez szczyty Gór Opawskich i Jeseników, 3000 metrów stromych podejść, 1850 m zejść w doliny. Połowa trasy w ulewnym deszczu, błocie i wietrze, druga część wyrypy we mgle, słońcu a nawet z widoczkami i znikającą wieżą na Pradziadzie. To tylko kilka słów opisujących tegoroczną jedenastą już edycję Rajdu Prudnik - Pradziad. Charakter tego wydarzenia, tworzący go ludzie sprawia, że uczestniczę w nim każdego roku od początku istnienia, a więc od 2011 r. 😊
Na czym polega ultramaraton? Idea od początku istnienia maratonu jest taka sama. Uczestnicy skoro świt wyruszają z nisko położonego Prudnika (270 m) by szlakami przez szczyty Gór Opawskich i Jeseników pokonać 60 km wyznaczoną trasę na najwyższą górę Sudetów Wschodnich – Pradziada (1492 m). Po drodze uczestnicy zmagają się z trudnościami trasy, przede wszystkim z przewyższeniami, które w tym roku wynosiły niemal 5000 m (w górę i w dół łącznie). Czas na pokonanie dystansu wynosi 15 h.
Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim (2): Mała Rycerzowa i Młada Hora

Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim (2): Mała Rycerzowa i Młada Hora

Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim (2): Mała Rycerzowa i Młada Hora
18-19 maja 2022
Relacja z wędrówki dzień 1: TUTAJ

W maju dni są już bardzo długie, a wschody słońca wczesne, więc nie była to długa noc bo z bacówki na zewnątrz wychodzę już o 4:30. Do wschodu jest jeszcze troszkę czasu, jednak niebo pięknie już poczerwieniało. Jest bardzo dobra przejrzystość powietrza, ostre jak żyletki niebieskie granie Tatr piętrzą się powyżej bacówki, zieleniejące lasy i trawa na hali plus czerwony horyzont daje piękny efekt. Z każdą minutą kolor nieba zmienia się z czerwonego w coraz bardziej pomarańczowy, w końcu pomiędzy Pilskiem a Babią Górą wychodzi słońce. Z każdą minutą idzie w gorę oświetlając mokrą od rosy dopiero zieleniejącą halę i niewielkie płaty śniegu, które zalegają jeszcze w dołach. Z drugiej strony od zachodu nad górną częścią hali na błękitnym niebie schodzi za horyzont księżyc. Kolejny wiosenny dzień się rozpoczął, w oddali z lasów wydobywają się ptasie śpiewy, poza tym cisza. Pięknie, tak mógłby wyglądać mój każdy poranek!😍
Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim (1): Muńcuł i Hala Rycerzowa

Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim (1): Muńcuł i Hala Rycerzowa

Zielona wiosna z plecakiem w Beskidzie Żywieckim
18-19 maja 2022 r.
Trafiło się kilka wolnych dni w tygodniu, pogoda dopisuje, wszystko się zieleni, zainspirowany wizytą w Beskidzie Małym kilka dni wcześniej. Postanowiłem: znów ruszam na beskidzkie szlaki ujrzeć soczyście zielone hale. Przez chwilę szukam na mapie dziur gdzie mnie jeszcze nie widzieli. Pada na dość dobrze znany już Beskid Żywiecki, ale chce przejść nowymi dla mnie szlakami. Pakuję duży plecak we wtorek wieczorem…

Beskid Żywiecki: to drugie co do wysokości pasmo górskie w Polsce po Tatrach. Nad pasmem dominuje królowa polskich Beskidów – Babia Góra – 1725 m. Położone jest w Beskidach Zachodnich pomiędzy Beskidem Śląskim od zachodu, Beskidem Małym i Makowskim od północy, Gorcami od wschodu oraz Orawą od południa. Krajobraz tego Beskidu zachwyca, niżej szczyty pokryte są lasami, wyżej las ustępuje i pojawiają się rozległe hale pasterskie z pięknymi widokami. Zaś najwyższe szczyty a więc Babia Góra i częściowo Pilsko są już nagie i skaliste, a strome północne stoki posiadają rumowiska skalne.
Příčný Vrch - letni zachód słońca na Taborskich Skałach

Příčný Vrch - letni zachód słońca na Taborskich Skałach

Příčný Vrch - Taborskie Skały - letni zachód słońca
6 lipca 2022
Lipcowe dni to czas kiedy słońce ponad horyzontem góruje przez wiele godzin, chowając się za nim jedynie na kilka godzin. Zatem niemal zanim niebo na zachodzie zupełnie pociemnieje od strony wschodniej zaczyna jaśnieć. Ten czas to okazja by ruszając nawet późnym popołudniem w góry przejść jeszcze trochę kilometrów i zobaczyć spektakl kończącego się dnia. Często lubię właśnie ruszać w góry popołudniu, na ruchliwych szlakach to plus, wchodząc mijam osoby schodzące, a często gdy jestem już na grzbiecie zostaje garstka osób lub zupełnie nie ma już nikogo… Wtedy są tylko widoki, natura ja i zachód słońca…
W pewne środowe popołudnie postanowiłem ruszyć w bliskie mi Góry Opawskie a konkretniej na Příčný vrch czyli najwyższą górę tego pasma. Nie, nie pomyliłem się to najwyższy szczyt całych Gór Opawskich. Biskupia Kopa jak powszechnie się uważa jest najwyższa w Górach Opawskich, ale tylko po polskiej stronie. Popularność tych miejsc też jest znacznie zróżnicowana bo gdy na Kopie czasem można spotkać tłumy tak na Příčný wędrując przez cały dzień można nie spotkać nikogo.
Powitanie lata na Srebrnej i Biskupiej Kopie

Powitanie lata na Srebrnej i Biskupiej Kopie

Powitanie lata w Górach Opawskich 
Pierwszy letni zachód słońca na Srebrnej i Biskupiej Kopie 
22 czerwca 2022 

I nastało lato, pora roku wyczekiwana, ulubiona przez większość z nas, czas podróży, włóczęg... wędrówek po górach. Gorących dni i krótkich nocy przy dźwiękach świerszczy, trzasku ogniska... 😀

22 czerwca to pierwszy dzień lata, najdłuższy dzień w roku trwający 16 h 47 min i jednocześnie najkrótsza noc w roku. Noc kupały, sobótka obchodzona w dawnych wiekach przez pogańskich Słowian jako święto światła, słońca, księżyca, urodzaju, miłości. Po przyjęciu Chrześcijaństwa Kościół pogańskie obchody próbował zastąpić obchodami święta Jana Chrzciciela ustanawiając je na 24 czerwca. Od kilku lat tradycyjnie w pierwszy dzień lata wędruje na Biskupią Kopę na zachód słońca. Słońce wtedy chowa się najdalej jak może na północnym-zachodzie, patrząc z Kopy to gdzieś za Górami Sowimi pomiędzy Jeziorami Otmuchowskim i Paczkowskim.
Wkrótce zapisy na 11 Rajd Prudnik - Pradziad

Wkrótce zapisy na 11 Rajd Prudnik - Pradziad

 ZAPISY NA 11 RAJD PRUDNIK - PRADZIAD 
(UWAGA! aktualizacja: zapisy zamknięte, pula miejsc wyczerpana!)
Pytaliście o tegoroczną edycję a więc już w sobotę 6 sierpnia rusza jedenasta edycja Rajdu Prudnik - Pradziad. Ideą tego zacnego wydarzenia jest pokonanie 60 km w ciągu 15 h pieszo wędrując z nisko położonego Prudnika przez Góry Opawskie i Jeseniki na najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich - Pradziad (1491 m). Uczestnicy po drodze muszą zmierzyć się z trudnościami górskiej trasy zarówno dystansem jak i dużymi przewyższeniami (około 4000 m), dlatego śmiało możemy powiedzieć, że jest to ultramaraton.😊
Budowa nowej infrastruktury na Biskupiej Kopie

Budowa nowej infrastruktury na Biskupiej Kopie

Nowa infrastruktura turystyczna na Biskupiej Kopie 

(źródło: facebook - Zlatohorsko kraj pokladu)
W połowie czerwca na wierzchołku Biskupiej Kopy obok wieży widokowej po północnej stronie rozpoczęła się budowa. Szczyt w miejscu gdzie do niedawna stały ławki i stoły jest ogrodzony, a koparka aktualnie robi wykop pod fundamenty obiektu. Miasto Zlate Hory, które jest właścicielem wieży i terenu wokół niej buduje w tym miejscu dwa budynki dla turystów.
Soczyście zielony Beskid Mały: Potrójna, Grota Komonieckiego i Leskowiec

Soczyście zielony Beskid Mały: Potrójna, Grota Komonieckiego i Leskowiec

Soczyście zielony Beskid Mały: Potrójna, Grota Komonieckiego i Leskowiec
14 maja 2022 r.
Wycieczka w Beskid Mały to tym razem rajd z PTTK Prudnik, którego jestem komandorem. Jako, że od kilku lat posiadam uprawienia Przodownika Turystyki Górskiej PTTK, a w marcu udało mi się je dodatkowo rozszerzyć o Beskidy Zachodnie zaproponowano mi termin w kalendarzu. Początkowo jednak miały być to zimowe Sudety w lutym, które prowadziłem w zeszłym roku. Tym razem jednak wybrałem termin wiosenny i na Beskidy. Wybór padł w zasadzie od razu na Beskid Mały dlatego, że stosunkowo dość blisko z naszej perspektywy na jednodniówkę, dwa rejon nie jest tak bardzo znany, trzy wycieczki naszego oddziału w te okolice nie było już dawno. Zaplanowałem więc trasę, w zasadzie dobrze mi znaną bo przechodzoną już kilka razy, myślę też, że całkiem widokową i ciekawą, a zbaczającą nawet do miejsca, w którym mnie dotąd nie widzieli – mowa o Grocie Komonieckiego. 😁

Beskid Mały – to najmniejsze powierzchniowo pasmo w Beskidach położone przy granicach województw śląskiego i małopolskiego w pobliżu miast takich jak Bielsko-Biała, Wadowice czy Andrychów. Otoczone od zachodu Beskidem Śląskim, od południa i wschodu Kotliną Żywiecką i Beskidem Makowskim, od północy Pogórzem Śląskim i Pogórzem Wielickim. Przełom rzeki Soły dzieli Beskid Mały na część zachodnią (Grupa Magurki Wilkowickiej) i wschodnią (tzw. Beskid Andrychowski). Najwyższym szczytem całego pasma jest Czupel (930 m). Pasmo te w odróżnieniu od innych części Beskidów charakteryzuje się dużym zalesieniem, hale pasterskie praktycznie już zanikły.
VIII Nyski Rajd Trekkingowy "Śladami Księstwa Nyskiego"

VIII Nyski Rajd Trekkingowy "Śladami Księstwa Nyskiego"

VIII Nyski Rajd Trekkingowy "Śladami Księstwa Nyskiego"
4 czerwca 2022 r. 
Nyski rajd jest nieco inny od imprez tego typu w okolicy ponieważ trasy nie biegną po górach, a po równinnych terenach Ziemi Nyskiej zahaczając o pagórkowate Przedgórze Paczkowskie. Szczyty Sudetów za to możemy podziwiać z daleka. Organizacją rajdu zajmuje się PTTK "Tryton" Nysa. W tym roku uczestnicy mieli do wyboru trasy 10 km, 20 km i 40 km oraz rowerową trasę 40 km. Tegoroczny udział był moim siódmym razem na tej imprezie. Jednak szósty raz przechodziłem trasę pieszo, która kilka razy się zmieniała. Poprzednia edycja rajdu odbyła się w 2019 r. wówczas trasę pokonywaliśmy na rowerze z dojazdem i powrotem do Prudnika. Wtedy wyszła nam ładna sumka kilometrów.
Zimowo-szare Góry Wałbrzyskie: Borowa, Wołowiec i Klasztorzysko

Zimowo-szare Góry Wałbrzyskie: Borowa, Wołowiec i Klasztorzysko

Zimowo-szare Góry Wałbrzyskie: Borowa, Wołowiec i Klasztorzysko
26 lutego 2022
Tegoroczna zima była jakaś taka nijaka stąd rzadko wysuwałem nosa gdzieś poza Góry Opawskie. Okazja nadarzyła się jednak w lutym, gdy PTTK Prudnik organizował Rajd Zimowy w Sudety. W ubiegłym roku ja miałem okazję prowadzić imprezę z tego cyklu wtedy wybraliśmy się w Góry Bystrzyckie na Czerniec i Jagodną. W tym roku ja zrezygnowałem z tego terminu na rzecz wiosennego, a mój znajomy tym razem zabrał nas na wycieczkę w Góry Wałbrzyskie. Pasmo te nadal nie jest mi jeszcze tak dobrze znane jak inne sudeckie rejony, a na trasie będą jeszcze odcinki, których nie pokonywałem nigdy. Zatem trzeba się wybrać. Przed wyjazdem okazało się, że podczas wycieczki pogoda może być „średnia”, no ale trudno… co a być to będzie

Góry Wałbrzyskie: to pasmo położone w Sudetach Środkowych i jak sama nazwa wskazuje w pobliżu miasta Wałbrzych. Najwyższy szczyt to Borowa (854 m), choć do niedawna uważano, że Chełmiec jest wyższy. W paśmie można wyróżnić kilka masywów Chełmca (851 m), Trójgarbu (779 m), Krąglaka (693 m), Rybnicki Grzbiet oraz Góry Czarne z Borową. Od zachodu graniczą z Rudawami Janowickimi, od południa z Górami Kamiennymi, od wschodu z Górami Sowimi, od północy z przedgórzem oraz Górami Kaczawskimi. Pasmo te charakteryzują szczyty o stromych stokach pochodzenia powulkanicznego. Pomiędzy nimi w dolinach często widoczne są także obiekty przemysłowe i wałbrzyskie osiedla. Bowiem niegdyś teren ten był jednym z polskich zagłębi węgla kamiennego.
VII Turystyczny Rajd Rowerowy w Prudniku

VII Turystyczny Rajd Rowerowy w Prudniku

VII Turystyczny Rajd Rowerowy
"Śladami Franciszka Surmińskiego i Stanisława Szozdy - legend polskiego kolarstwa"
23 kwietnia 2022 r.

23 kwietnia odbył się po raz siódmy Turystyczny Rajd Rowerowy. Impreza organizowana jest przez Agencję Sportu i Promocji w Prudniku oraz PTTK Prudnik. Każdego roku rajd jest kolarskim otwarciem sezonu na Ziemi Prudnickiej. W trasę o długości tym razem 25 km wyruszyła około 100 osobowa grupa rowerzystów, a biegła ona następująco: Prudnik(park) - Łąka Prudnicka - Moszczanka - Wieszczyna - Jindřichov - Dębowiec - Kozia Góra okolice Sanktuarium św. Józefa.
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (3): Modyń - zachód słońca ponad chmurami

Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (3): Modyń - zachód słońca ponad chmurami

Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (3): Modyń – zachód słońca ponad chmurami
23 sierpnia 2021 r.
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego cz. 1: LINK
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego cz. 2: LINK

O poranku deszcz o dach namiotu bębni dalej, gdy wychodzimy z niego krajobraz wygląda zupełnie inaczej niż w poprzednich dniach. Niebo zasnute jest ciemnymi chmurami, góry ukryte są we mgle, widoku nie ma żadnego, na trawie i liściach mnóstwo wody, woda też ciągle leci z nieba. Nie słychać ptaków, nie słychać świerszczy tylko szum deszczu. W taką pogodę nie mamy zamiaru nigdzie się na razie ruszać… Radio Kraków oznajmiało wczoraj w samochodzie, że przez pół dnia będzie padać, a późnym popołudniem są szanse na przejaśnienia. I rzeczywiście około południa niebo jakby się rozjaśnia, ustępują mgły i coś zaczyna być widać. Potem deszcz się zmniejsza, przeradza w mżawkę i w końcu przestaje padać. Góry i doliny zaczynają parować… robi się ładnie.😊 Jemy obiad i postanawiamy, że jedziemy gdzieś połazić w górki… ale z racji późnej pory na coś krótkiego. Po chwili analizy pada na Modyń (1029 m).
Święcenie wielkanocnych pokarmów w Cichej Dolinie

Święcenie wielkanocnych pokarmów w Cichej Dolinie

TRADYCJA WIELKANOCNA W GÓRACH OPAWSKICH
Po dwóch latach przerwy związanej z pandemią powraca tradycyjne święcenie pokarmów u  podnóża Gór Opawskich. Od wielu lat w Wielką Sobotę na polanie z ołtarzem polowym w malowniczo położonej Cichej Dolinie, u stóp Biskupiej Kopy, wśród szumu górskiego Bystrego Potoku i budzącej się do życia wiosennej przyrody w Wielką Sobotę o godz. 12:00  odbywa się błogosławienie koszyczków ze święconką na wielkanocny stół. Ta tradycja jest mniej znana od odbywających się tutaj Mszy św. Pasterki w każdą Wigilię Bożego Narodzenia, ale z roku na rok zyskuje coraz większą popularność.
Polana znajduje się w lesie na granicy Pokrzywnej i Jarnołtówka przy zielonym szlaku na Biskupią Kopę.
Wielka Sobota - 16 kwietnia 2022 - godz. 12:00
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (2): Pociąg z parowozem w Kasinie Wielkiej i Śnieżnica

Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (2): Pociąg z parowozem w Kasinie Wielkiej i Śnieżnica

Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (2): Pociąg z parowozem w Kasinie Wielkiej i Śnieżnica
22 sierpnia 2021 r.
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego dzień 1: Jasień i Śnieżnica - RELACJA

Kolejny dzień naszego pobytu w Beskidzie Wyspowym to niedziela, upłynęła ona pod znakiem fotografowania pociągu retro, ale i krótkiej wycieczki górskiej. Jako miłośnik kolei, szczególnie tej starej nie mogłem odpuścić sobie takiej okazji, tym bardziej, że prawdopodobnie był to jeden z ostatnich kursów po tej trasie. 😀

Linia kolejowa nr 104 Chabówka - Nowy Sącz: ma długość 76 km i jest częścią Galicyjskiej Kolei Transwersalnej (linii otwartej w 1884 r. biegnącej przez Karpaty z Czadcy (Słowacja) do Husiatyna (Ukraina) o łącznej długości niemal 800 km). Trasa nr 104 ma charakter górski i biegnie bardzo malowniczo dolinami pośród szczytów Beskidu Wyspowego. Pociąg pokonuje tu liczne łuki i 19 mostów – najdłuższy z nich ma aż 300 m długości i znajduje się nad Dunajcem. Regularny ruch pasażerski został zawieszony na linii w 2004 r. Od tego czasu linia wykorzystywana jest okazyjnie m.in. dla pociągów retro. Dzięki niewielkiemu ruchowi linia zachowała jeszcze „dawny kolejowy” klimat, niektóre stacje posiadają jeszcze semafory kształtowe, wzdłuż torów biegną stare słupy teletechniczne, stan techniczny linii jednak nie jest dobry.
Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (1): Jasień i Mogielica

Lato pod niebem Beskidu Wyspowego (1): Jasień i Mogielica

Lato w Beskidzie Wyspowym (1): Jasień i Mogielica 
21 sierpnia 2021 
Korona Gór Polski 17/28: Mogielica - Beskid Wyspowy
Noce pod beskidzkim niebem w namiocie w blasku pełni księżyca i ognia. Zapach kwiatów macierzanki z górskich łąk i dymu z ogniska. Trzask palącego się drewna i nocne koncerty świerszczy i sów... a w dzień w oddali w dolinach gwizd lokomotywy parowej 😍
Na górskim szlaku ciemne lasy bukowo-jodłowe, rozległe hale ze złotymi trawami mieniącymi się w słońcu i widokami na karpackie szczyty... 😊a po deszczu spektakle natury: płynące morze chmur pomiędzy beskidzkimi wyspami! 😍

To były świetne 5 dni w Beskidzie Wyspowym! Góry pokazały różne swoje oblicza od upalnego po deszczowe, mgliste i zimne, przez co nie dały się jeszcze lepiej poznać. Wędrówek więc nie było za dużo, ale oderwać się od codzienności, prądu, internetu i wsłuchać się w głos natury zawsze warto! 😊
Beskid Wyspowy - pasmo położone w Beskidach Zachodnich w województwie małopolskim pomiędzy Beskidem Makowskim, Kotliną Rabczańską, Gorcami, Kotliną Sądecką, a Pogórzem Wiśnickim. Krajobraz tego pasma to odosobnione strome szczyty. Miejscowości porozrzucane są tutaj w dolinach rzek oraz na stromych zboczach szczytów. W dolinach często tworzą się zamglenia… wówczas przykryte mgłą doliny tworzą efektowne morze, zaś szczyty wystające z morza chmur wyspy… To właśnie zjawisku inwersji i krajobrazowi góry te zawdzięczają swoją nazwę. Miał ją wymyślić Kazimierz Sosnowski (zasłużony dla turystyki w Beskidach), gdy o poranku nocując z wycieczką na szczycie Ćwilina ujrzał morze chmur. Najwyższym szczytem pasma jest Mogielica (1170 m)
Kalendarz rajdów długodystansowych 2022

Kalendarz rajdów długodystansowych 2022

Wszystkie imprezy się już odbyły. Nowy kalendarz na 2023 r. znajduje się tutaj: KLIKNIJ 
KALENDARZ RAJDÓW DŁUGODYSTANSOWYCH 2022
Prezentowane zestawienie przedstawia tylko podstawowe, krótkie informacje o rajdach. Podane daty imprez mogą się zmienić zatem kalendarz będę starał się aktualizować. Warto jednak sprawdzać także na bieżąco strony organizatorów imprez, które Was zainteresują by mieć pełną informacje o wydarzeniu. 

Po raz kolejny tym razem znacznie później niż w poprzednich latach przedstawiam Wam kalendarz imprez długodystansowych na pograniczu polsko-czeskim w Górach Opawskich i rozległych okolicach. Znów wrzuciłem też kilka ciekawszych wydarzeń z dalszych zakątków Sudetów, Beskidów a nawet Polski. Ostatnie 2 lata były trudne dla tego typu aktywności, ponieważ sporo rajdów ujętych w zestawieniu nie mogło się odbyć z powodu obostrzeń. Ten rok zapowiada się całkiem dobrze.  W zestawieniu ująłem 29 pieszych, górskich rajdów, których ideą jest przejście na podstawie mapy i opisu wyznaczonej trasy z punktami kontrolnymi z dystansem kilkadziesiąt kilometrów. Pojawiły się również  imprezy ultra o dystansie ponad 100 km. Niektóre wydarzenia mają kilka dystansów tras do wyboru, zatem każdy znajdzie coś dla siebie.  Zestawienie zapewne przyda się piechurom, którzy wcześniej mogą rezerwować terminy. Kalendarz będzie aktualizowany i uzupełniany w ciągu roku. Głównym źródłem informacji o wydarzeniach i regulaminy wydarzeń znajdują się na stronach organizatorów. Ze swojej strony bardziej szczegółowych informacji o wydarzeniu mogę udzielić jedynie o wydarzeniach w Górach Opawskich i tych przy których zamieściłem link do swojej relacji z poprzedniej edycji Zachęcam do zapoznania się z wydarzeniami! 😊

Zimowy Beskid Śląski: Tuł, Czantoria i Cieślar czyli zlot „Góry bez granic”

Zimowy Beskid Śląski: Tuł, Czantoria i Cieślar czyli zlot „Góry bez granic”

Zimowy Beskid Śląski: Tuł i Czantoria czyli na zlot „Góry bez granic”
12-13 lutego 2022 r.

Propozycja organizacji zlotu forum „Góry bez granic” pada już kilka miesięcy wcześniej. Od razu rozważyłem wstępnie udział w nim, bo miło jest zawsze spotkać się z ludźmi o podobnych pasjach, niektórych znanych mi tylko wirtualnie z forum, niektórych już osobiście ze zlotu w 2018 r. w Chatce na Potrójnej w Beskidzie Małym.  Gdy termin i miejsce  jest już zaklepany ostatecznie, ja na studiach zaliczyłem to co zaliczyć miałem, a prognozy na weekend pokazują świetną pogodę decyduję kilka dni przed zlotem że jadę. Początkowo pomysłu na trasę przejścia nie mam, myślałem czy się nie dołączyć do „głównego frontu” idącego z Wisły, ale to jednak trochę za krótko… Wtedy trasy zaczyna proponować mi sokół i ta z Goleszowa najbardziej przypadła mi do gustu. Początkowo mam więc jechać z nim autem, ale później okazuje się jednak, że nie może pojawić się na zlocie. Sprawdzam więc pociągi… jest do Goleszowa można dostać się o rozsądnej godzinie i przejść na spokojnie ponad 20 km. Zatem już się nie zastanawiam ruszam! 😁

Moja podróż na zlot rozpoczyna się o 4:30 na prudnickim dworcu PKP. Gdy pociąg podjeżdża ruszam tradycyjnie z przesiadkami w Kędzierzynie i Gliwicach.
Główny Szlak Sudecki 2018 w 15 dni Świeradów Zdrój - Prudnik (skrót)

Główny Szlak Sudecki 2018 w 15 dni Świeradów Zdrój - Prudnik (skrót)

Główny Szlak Sudecki
500 km* przez Sudety w 15 dni od kropki do kropki
21 sierpnia - 4 września 2018

Główny Szlak Sudecki marzenie, które po głowie chodziło mi od wielu lat, zrealizowałem je w końcu w 2018 r. praktycznie na spontanie z dnia na dzień podejmując decyzję, że idziemy. Na trasę ruszyliśmy we dwójkę z ojcem, do mety dotarliśmy we trójkę. Szlak to niesamowita przygoda, 15 dni w górach, wiele odwiedzonych miejsc, widoków, zdjęć, wspomnień, przygód, spotkań z ludźmi. Bo czy może być coś piękniejszego dla górołaza niż kilkunastodniowa włóczęga z całym dobytkiem na plecach bez przerwy😍?  Trasa która biegnie 100 metrów od mojego domu, szlak, który kończy/zaczyna się w moim rodzinnym mieście, szlak którego fragmentem łażę setki razy - odcinkiem w Górach Opawskich. W końcu został pokonany! Można powiedzieć, że to aktualnie jak dotąd moje największe osiągnięcie górskie, największa przygoda, największy wyczyn. 
Paradoksalnie jednak na swojej stronie poświęciłem jej tak niewiele miejsca, ba poza facebookiem praktycznie wcale... Znajomi pytają kiedy relacje, inni czekają miesiącami latami, inni zaciekle przeszukują stronę, gdzie coś o Głównym Szlaku Sudeckim...? No właśnie na razie głównie tylko w mojej głowie, reszta spoczywa na dysku komputera w strzępach, cząsteczki utonęły w śmietniku fejsbuka. To zdecydowanie za długo, wpadłem w pułapkę bo nie lubię bylejakości szczególnie w aspekcie górsko-fotograficznym i relacja utknęła, bo nie chciałem wrzucać strzępów na stronę, jednocześnie brakuje mi motywacji, chęci, czasem czasu by sklecić coś porządniejszego (tak też mam że w wolnym czasie z wyboru pomiędzy jakąkolwiek aktywnością czy spotkaniem ze znajomymi a pisaniem relacji na stronę to wybieram zawsze aktywność, a spędzanie czasu przed kompem spada na ostatnią pozycję...).
Post ten będzie zatem zaledwie zestawieniem moich krótkich relacji kilkuzdaniowych wzbogaconych o kilka (zdjęć z telefonu), które powstawały na bieżąco podczas przejścia GSS. Czasem były pisane bezpośrednio po dniu, czasem kilka dni po, łączy je jedno, wszystkie powstały w trasie, wieczorem lub o poranku gdzieś w schronisku, gdy akurat nie było z kim pogadać. Zdjęć z aparatu nie zawierają, gdyż na trasie nie miałem dostępu do kompa. Zresztą to były czasy jeszcze "przedlustrzankowe", i mój 10-letni już wówczas kompakt robił nie wiele lepsze fotki niż smartfon.   
Dobra dość tego tłumaczenia, mam nadzieję, że pełna relacja, odcinkowa, dzień po dniu, bo taką sobie obiecałem powstanie niebawem (tą nadzieję kieruję do siebie 😂).
Te relacje można czytać i przeglądać bez posiadania konta na Facebooku

*taki dystans pokonałem, gdyż czasami zbaczałem ze szlaku na szczyty, do miejsc noclegu itp. Oficjalna długość szlaku to 444 km
Nowy przewodnik: Głuchołasko-Zlatohorskie Zagłębie Złota

Nowy przewodnik: Głuchołasko-Zlatohorskie Zagłębie Złota

Nowy przewodnik - "Głuchołasko-Zlatohorskie Zagłębie Złota"
Kilka dni temu mieszkańcom i turystom odwiedzającym Góry Opawskie udostępniono nowy przewodnik turystyczny "Głuchołasko-Zlatohorskie Zagłębie Złota". Publikacja została napisana przez historyka i przewodnika  dr Pawła Szymkowicza. Przewodnik składa się z 80 stron, podzielony został na 4 rozdziały w dwóch językach polskim i czeskim. Pierwszy rozdział opisuje historię górnictwa złota w okolicach Głuchołaz i Zlatych Hor, która zaczyna się w średniowieczu - w XII w., choć poszukiwanie złota mogli prowadzić już wcześniej Celtowie. Drugi rozdział zawiera opis trasy przejścia żółtego szlaku "Złotych Górników" w masywie Góry Parkowej w Głuchołazach o długości 6 km.
Słońce, deszcz, plecak i Beskid Śląski dzień 2: Barania Góra, Hala Barania i Hala Radziechowska

Słońce, deszcz, plecak i Beskid Śląski dzień 2: Barania Góra, Hala Barania i Hala Radziechowska

Słońce, deszcz, plecak i Beskid Śląski
Dzień 2: Chatka studencka Pietraszonka - Schronisko PTTK Przysłop - Barania Góra - Hala Barania - Hala Radziechowska - Węgierska Górka
3-4 sierpnia 2021 r.
Relacja dzień 1: TUTAJ
Rano budzę się kontrolnie po 6 sprawdzić czy rzeczywiście wschodu słońca nie będzie. Jest pochmurno, ale nie pada. Z okna pokoju mam widoczek w kierunku Beskidu Morawsko-Śląskiego, przez który przewalają się mgły. Postanawiam jednak, że wyjdę na zewnątrz powyżej chatki. Łąki pachną deszczem, na trawie mnóstwo rosy, od razu moczę stopy bo jestem w klapkach. Mgły przewalają się nad Beskidami co chwilę pojawiają się i znikają szczyty np. Ochodzitej. Z każdą minutą mgły i chmur jest jakby mniej, a szczyty coraz bardziej się odsłaniają. 😊
Copyright © Góry Opawskie , Blogger